Wykres:
Najdłuższe wycieczki:
Info:
Wykres roczny blog rowerowy donremigio.bikestats.pl
avatar
  • Dystans: 19875.39 km
  • Średnia: 23.25 km/h
  • Na siodełku: 35d 12h 00m
Szukaj:
avatar

Info

Remigiusz Królak.
Gorzów Wielkopolski.
Przejechane 19875.39 km.
Średnia 23.25 km/h.
Więcej o mnie.
button stats bikestats.pl
Kategorie:
Najdłuższa jednodniowa wycieczka: Borne Sulinowo (345km)
Epicka wycieczka na Berlin: Na BERLIN, Towarzysze !! Na BERLIN !! (240km)
Statystyki:
Odległość: 28.00 km;
Czas: 01:10 h
Średnia: 24.00 km/h;
Temperatura:25.0;

trochę asfaltem, nieco lasem i telepiąc się brukiem

Niedziela, 5 maja 2013 | Komentarze 0


Napęd jednak już nadaje się do wymiany. Na trzech zębatkach, z których najczęściej korzystam, wesoło sobie przy mocniejszym depnięciu co jakiś czas strzela. Swoje już przejechały, jak by nie patrzeć z 6k.
Teraz zakupiłem dwa łańcuchy, ciekawe czy napęd wytrzyma dłużej niż jeden sezon. Tak co 500km będę zmieniał łańcuch.


Statystyki:
Odległość: 25.00 km;
Czas: 01:05 h
Średnia: 23.08 km/h;
Temperatura:20.0;

ponownie nic ciekawego

Sobota, 4 maja 2013 | Komentarze 0


Takie tam kręcenie korbą.


Statystyki:
Odległość: 65.00 km;
Czas: 02:55 h
Średnia: 22.29 km/h;
Temperatura:20.0;

po geocache przy Dino Parku

Piątek, 3 maja 2013 | Komentarze 0


Do tej skrzynki to podchodziłem kilka razy. Okazało się że ktoś ją skradł i niedawno została ona reaktywowana. Tak więc wybrałem się ze Sławkiem na jej poszukiwania. Znaleźliśmy ją szybko, ino w środku ołówka nie było, tak więc zakupiłem w pobliskim sklepie mazidło i wpisałem się do logbooka.
Żeby nie wracać tą samą drogą wróciliśmy jadąc wałem biegnącym wzdłuż Warty, potem pokręciliśmy się po polach, przystanęliśmy przy dębach (imienia Jana Pawła II) i wyjechaliśmy w okolicach Ulimia by następnie udać się ku domostwom.

Pomniki przyrody - dęby dwa © donremigio


Statystyki:
Odległość: 75.00 km;
Czas: 03:10 h
Średnia: 23.68 km/h;
Temperatura:20.0;

po piachu

Czwartek, 2 maja 2013 | Komentarze 0


Miała być sympatyczna spokojna wycieczka po lesie, a szarpałem się po lesie zakopując się po piasty. na domiar złego napęd dał znać o swoim zużyciu i chyba czas na wymianę łańcucha i zębatki.

Piach. Wszędzie piach © donremigio


A to ten dziad zrujnował cały leśny dukt.
Ten dziad zorał całą drogę. Piach po piasty © donremigio


Wyjeżdżając z lasu w mijanej wiosce tuż przy drodze zauważyłem dwa groby.
Krzyże przy drodze © donremigio


Statystyki:
Odległość: 25.00 km;
Czas: 01:02 h
Średnia: 24.19 km/h;
Temperatura:16.0;

takie tam kręcenie

Środa, 1 maja 2013 | Komentarze 1


Nic ciekawego, proszę się rozejść.


Statystyki:
Odległość: 33.20 km;
Czas: 01:25 h
Średnia: 23.44 km/h;
Temperatura:15.0;

próba podrzucenia nowego kesza

Wtorek, 30 kwietnia 2013 | Komentarze 0


Chciałem podrzucić kesza w miejsce skradzionego, ale niestety mugole majówkowe już rozpoczęły biesiadę i tłok był. Następnym razem.


Statystyki:
Odległość: 35.00 km;
Czas: 01:40 h
Średnia: 21.00 km/h;
Temperatura:15.0;

kesza mi ukradli bandyci

Niedziela, 28 kwietnia 2013 | Komentarze 1


Bandyci, terroryści, kradzieje. Kesza ukryłem przy Hubertówce, geokrety były tam nawet schowane. Jeden z geokeszerów zameldował brak skrzynki. Podjechałem ze Sławomirem i zaiste brak skrzynki. Ta hubertówka to fajne miejsce na grilla i widocznie deszcz odsłonił skrzynkę i pomimo napisów by w przypadku znalezienia odłożyć na miejsce ktoś zabrał. Trza ukryć nową, nawet wiem gdzie.

Głaz przy Hubertówce © donremigio
Kategoria Geocaching


Statystyki:
Odległość: 25.00 km;
Czas: 01:02 h
Średnia: 24.19 km/h;
Temperatura:10.0;

deszczowo

Sobota, 27 kwietnia 2013 | Komentarze 0


Miało być pięknie, a wyszło jak zawsze. Myślałem co by na Barlinek się przejechać, ale siąpiący zimny deszcz szybko ostudził nasze zapały. W sumie trasa jak wczoraj z cyklistą Przemysławem.


Statystyki:
Odległość: 25.00 km;
Czas: 01:30 h
Średnia: 16.67 km/h;
Temperatura:15.0;

z Przemo

Piątek, 26 kwietnia 2013 | Komentarze 0


Tempem zaiste emeryckim. Siwiejący amator z nami jechał, na kilkunastoletnim rowerze który miał przejechane kilkaset kilometrów i więcej stał na strychu niż jeździł. Gdzie mu do nas, profesjonalistów. Obcisłe stroje idealnie opinające nasze lekko otłuszczone ciała, buty na zatrzaski, rowerowe okulary. Z niepokojem rozglądałem się czy jakiś znajomy rowerzysta nie przyuważy nas z tym amatorem w dresowych spodniach. Na szczęście nikogo nie spotkaliśmy, a przy najbliższej nadarzającej się okazji skręciliśmy szybko w las.
Przemo obiecał, że następnym razem pojawi się przynajmniej w rękawiczkach. Oby, Przemysławie, oby.


Statystyki:
Odległość: 22.00 km;
Czas: 01:02 h
Średnia: 21.29 km/h;
Temperatura:12.0;

nic ciekawego

Czwartek, 25 kwietnia 2013 | Komentarze 0


Takie tam kręcenie po okolicy