Wykres:
Najdłuższe wycieczki:
Info:
Wykres roczny blog rowerowy donremigio.bikestats.pl
avatar
  • Dystans: 19875.39 km
  • Średnia: 23.25 km/h
  • Na siodełku: 35d 12h 00m
Szukaj:
avatar

Info

Remigiusz Królak.
Gorzów Wielkopolski.
Przejechane 19875.39 km.
Średnia 23.25 km/h.
Więcej o mnie.
button stats bikestats.pl
Kategorie:
Najdłuższa jednodniowa wycieczka: Borne Sulinowo (345km)
Epicka wycieczka na Berlin: Na BERLIN, Towarzysze !! Na BERLIN !! (240km)
Statystyki:
Odległość: 63.00 km;
Czas: 02:53 h
Średnia: 21.85 km/h;
Temperatura:15.0;

na Witnicę

Czwartek, 13 maja 2010 | Komentarze 0




Tomek rzucił pytanie co by po południu do niego nie zajechać i pokręcić się nieco na rowerach. Jakoś o 18 zajechałem na Witnicę, bezskutecznie obmacaliśmy, w poszukiwaniu geocache, jakąś maszynerię stojącą w Parku Drogowskazów i podeptaliśmy w kierunku mniej więcej Gorzowa.

W Sosnach poszwendaliśmy się nieco koło jakiegoś starego rozpadającego się pałacyku. Była to chyba jakaś posiadłość jaśnie wielmożnego, za pałacykiem ładny stawek i park. W przeszłości musiało to robić naprawdę niezłe wrażenie. Teraz niestety chaszcze, zarośnięty staw i pałacyk proszący aż o remont.

Wokół stawu jest ścieżka, przejechaliśmy się nią i trzeba powiedzieć, że miejsce całkiem niezłe na jakiś mały maraton mtb :) Ogólnie rzecz biorąc w okolicach jest sporo górek, w tym roku miał być odbyć się maraton mtb koło Bogdańca (GRYF), który niestety odwołano.

Zanim wykaraskaliśmy się z chaszczy wokół stawu, to zrobiło się już dość późno, tak więc ja pojechałem na Gorzów a Tomek uderzył na Witnicę.
Ledwo ujechałem kilkaset metrów rozległ się dźwięk telefonu. Patrze na telefon Tomek dzwoni. Pomyślałem, że może coś się stało. Glebnął się, a może wioskowa brać go zaatakowała. A tu się okazuje, że znalazł stówkę :) Zaraz koło miejsca, w którym wyjechaliśmy z lasku, jest wioskowy dom kultury (sklep spożywczo-przemysłowy). Widocznie jakiś tubylec szedł na spotkanie biznesowe i musiał zgubić stóweczkę :)


Poniżej fotki z wycieczki. Na niektórych zdjęciach widać takie jasne plamy. To nie duchy z pałacyku. To muszki i komary w błysku flesza, których ostatnio lata zatrzęsienie :(


Pałacyk w wiosce Sosny - woj lubuskie © donremigio


Tomek focący Pałacyk w wiosce Sosny - woj lubuskie © donremigio


Pałacyk w wiosce Sosny - woj lubuskie © donremigio


Tomek gramolący się z rowerem po drzewie © donremigio


Staw - Pałacyk w wiosce Sosny - woj lubuskie © donremigio


Tomek - Pałacyk w wiosce Sosny - woj lubuskie © donremigio


Tomek i jakieś drzewo - Pałacyk w wiosce Sosny - woj lubuskie © donremigio



KU PAMIĘCI: wybrać się do pałacyku w Łąkominie



Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ajaje
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]