Wykres:
Najdłuższe wycieczki:
Info:
Wykres roczny blog rowerowy donremigio.bikestats.pl
avatar
  • Dystans: 19875.39 km
  • Średnia: 23.25 km/h
  • Na siodełku: 35d 12h 00m
Szukaj:
avatar

Info

Remigiusz Królak.
Gorzów Wielkopolski.
Przejechane 19875.39 km.
Średnia 23.25 km/h.
Więcej o mnie.
button stats bikestats.pl
Kategorie:
Najdłuższa jednodniowa wycieczka: Borne Sulinowo (345km)
Epicka wycieczka na Berlin: Na BERLIN, Towarzysze !! Na BERLIN !! (240km)
Statystyki:
Odległość: 202.24 km;
Czas: 08:25 h
Średnia: 24.03 km/h;
Temperatura:33.0;

Zamek Zakonu Joanitów - Swobnica

Piątek, 16 lipca 2010 | Komentarze 7




Niedawno znajomy pokazał mi fotki zamku w Swobnicy. Zamek powoli sypie się, ale ma swój urok. Dodatkowym bonusem jest ukryty tam geocache.
W sumie z Gorzowa do Swobnicy można dojechać robiąc 150km ale ze Sławkiem postawiliśmy sobie dodatkowe zadanie.

Zrobić 200km :)

Zadanie o tyle utrudnione, że temperatura, jak każdy wie, ostatnio nas nie rozpieszcza. Ale my to twarde chłopaki jesteśmy, tak więc wyznaczyłem trasę, zaopatrzyliśmy się w wodę, batoniki oraz pieniądze na tankowanie bukłaków i ruszyliśmy kręcić 200km.

Jako, że nogi świeże, tak więc pierwszy postój zorganizowaliśmy dopiero na Cmentarzu Wojennym w Myśliborze. Tam wysłałem Sławka, by odnalazł jedyny grób na którym jest zdjęcie. Dzięki temu ma zaliczonego geocache :)

Po kilkunastu minutach wskoczyliśmy na nasze rumaki i skierowaliśmy koła ku wiosce Banie. Głownie dlatego, że jest tam schowany geocache. Jednak, pomimo wykonania zakrojonych na szeroką skalę prac ziemnych, nie udało nam się zlokalizować skrzyneczki. Cóż może innym razem.

Nieco zdegustowani porażką ruszyliśmy ku głównej atrakcji wycieczki. Zamku we Swobnicy.
Zamek w Swobnicy © donremigio


Zamek w Swobnicy © donremigio


Po całym zamku walają się ulotki. Najwyraźniej ktoś stara walczyć się o obiekt. Obecny prywatny właściciel ma w głębokim poważaniu przyszłość zamku, a gmina chyba nie bardzo wie co z tym fantem zrobić.
Zamek w Swobnicy © donremigio


Zamek w Swobnicy © donremigio


Zamek w Swobnicy © donremigio


Zamek w Swobnicy © donremigio


Zamek w Swobnicy © donremigio


Jak już znudziło nam się łażenie po zamku, ruszyliśmy szturmem na wieżę. Schowany tam jest geocache.
Zamek w Swobnicy - geocache © donremigio


Zamek w Swobnicy - geocache © donremigio


Na wyższe piętra wieży prowadziła, roztaczająca wokół siebie aurę zaufania i bezpieczeństwa, skrzypiąca chybocąca drabina.
Zamek w Swobnicy © donremigio


Sławek to człowiek, który pluje z pogardą w oczy śmierci. Nie bacząc na niebezpieczeństwo wlazł po drabinie, a potem po schodach, na samą górę. Trzymając w dłoni telefon, z wybranym numerem alarmowym, oczekiwałem wrzasku i mlaśnięcia po uderzeniu sławkowego ciała o glebę. Mniej więcej tam powinno leżeć.
Zamek w Swobnicy - baszta © donremigio


Jednak, ku mojemu zdziwieniu, pomimo mijających minut, z góry nie spadało z wrzaskiem ciało Sławka. Zamiast tego jego ciało wychyliło się i spytało grzecznie czy zrobić mi zdjęcie z góry. No i zrobiło. Ale jak widać nie opanowało do końca umiejętności korzystania z dobrodziejstw autofocusa. Albo tak mu się łapy trzęsły.
Zamek w Swobnicy © donremigio


Reszta widoczków z baszty wyszła mu już z odpowiednią ostrością.
Zamek w Swobnicy © donremigio


Zamek w Swobnicy - widok z baszty © donremigio


Zamek w Swobnicy © donremigio


Zamek w Swobnicy © donremigio


Jak tylko Sławek bezpiecznie sprowadził swe ciało na ziemię, ruszyliśmy w dalszą drogę. W Trzcińsko-Zdrój zrobiliśmy sobie postój, bo po zamku to raczej biegaliśmy, a niektórzy narażali swe życie wspinając się na wieże.
Trzcińsko-Zdrój - fontanna © donremigio


Trzcińsko-Zdrój - lubuskie © donremigio


Mijając Smolnicę zauważyliśmy plac zabaw. My lubimy place zabaw. Wstydem było więc nie zatrzymać się i nie przetestować rozrywkowych instalacji. Sławek rzucił się na huśtawkę, ja natomiast pobujałem się na koniku.
Plac zabaw we Smolnicy © donremigio


Chciałem uspokoić wielbicieli zwierząt parzystokopytnych. Konikowi nic się nie stało. Czuł się chyba jedynie nieco przytłoczony.
Plac zabaw w Smolnicy © donremigio


W Dębnie ujrzeliśmy natomiast orła cień.
Dębno - orła cień © donremigio


Zmęczenie coraz bardziej dawało nam się we znaki. W Kostrzynie z ulgą siedliśmy na jakiś ławeczkach, wypijając kolejne litry wody i soków.

Pokrzepiało nas jedynie to, że słońce zaczęło wreszcie zachodzić. I dobrze bo miałem go już serdecznie dosyć. Słońce ostatecznie pożegnało nas w okolicy Witnicy.
Zachód słońca nad Witnicą © donremigio


Reszty wycieczki nie bardzo pamiętam. Ocknąłem się jak przyszło mi wtargać rower na drugie piętro. To był chyba najgorszy etap wycieczki.
Odżyłem dopiero po solidnym zimnym prysznicu. Trzeba było zmyć ten krem do opalania wraz z piachem i muszkami, które przykleiły się do rzeczonego kremu :)

Kolejna bariera do pokonania. 300km. Ale to nie dzisiaj. Jutro też nie. Może kiedyś :)



Komentarze

completny
| 12:07 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj super zameczek
cerberiusz
| 10:04 sobota, 17 lipca 2010 | linkuj Gratuluje rekordu.
Szkoda tak pięknego obiektu.
fotoaparatka
| 08:14 sobota, 17 lipca 2010 | linkuj Nie mogę zrozumieć dlaczego takie obiekty niszczeją, przecież to nasza historia ! Gratuluje rekordu
donremigio
| 08:13 sobota, 17 lipca 2010 | linkuj Prawda jest taka, że do remontu tego zameczku trzeba fortuny. Obecnie właścicielem jest chyba jakiś holender. Ale nie ma chyba aż takich funduszy by coś tam zrobić.
W sumie miejsce jest idealne do wybudowania jakiegoś centrum konferencyjnego. Coś w tym stylu jest w Mierzęcinie. Tylko, że tam obiekt jednak mniejszy, tak więc tańszy do wyremontowania, oraz lepiej położony. A Swobnica to na takim w sumie odludziu.
Kajman
| 05:07 sobota, 17 lipca 2010 | linkuj Gratuluję rekordu:)
Szlak mnie trafia jak widzę takie obiekty, głupota ludzka jest nieograniczona:(
Miejmy nadzieję, że w końcu coś się tam zacznie dziać.
DaDasik
| 23:24 piątek, 16 lipca 2010 | linkuj Gratulacje nowego rekordu :)
Fajne zdjęcia, szczególnie te wnętrza zamku. Szkoda, że tak wiele obiektów jest zapomniane i zniszczone
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mpree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]