Wykres:
Najdłuższe wycieczki:
Info:
Wykres roczny blog rowerowy donremigio.bikestats.pl
avatar
  • Dystans: 19875.39 km
  • Średnia: 23.25 km/h
  • Na siodełku: 35d 12h 00m
Szukaj:
avatar

Info

Remigiusz Królak.
Gorzów Wielkopolski.
Przejechane 19875.39 km.
Średnia 23.25 km/h.
Więcej o mnie.
button stats bikestats.pl
Kategorie:
Najdłuższa jednodniowa wycieczka: Borne Sulinowo (345km)
Epicka wycieczka na Berlin: Na BERLIN, Towarzysze !! Na BERLIN !! (240km)
Statystyki:
Odległość: 64.00 km;
Czas: 02:45 h
Średnia: 23.27 km/h;
Temperatura:16.0;

spalając tłuszcz

Środa, 8 września 2010 | Komentarze 4


Tak sobie pojeździłem po lesie spalając skonsumowane wcześniej kalorie. Żeby nie było tak pusto wrzucam fotkę lasu. Niedługo, gdy będziemy jadąc na rowerze szczękać zębami z zimna, miło będzie popatrzeć jak wyglądał las, który można przejechać nie zapadając się po ośki w śniegu.

Gdzieś w lesie © donremigio
Kategoria Fotorelacja



Komentarze

donremigio
| 09:03 czwartek, 9 września 2010 | linkuj No to faktycznie masz problem. Ja z drugiej strony niedużo jem (chociaż lubię kanapki z serem i kiełbaski), dużo się ruszam a waga nie chce spadać. Znaczy spada mi jak zaczyna się poważne rowerowanie, ale raptem o parę kilo i się zatrzymuje. Jestem przeciwnikiem tabletek zamiast diety, ale zacząłem brać alli i muszę powiedzieć, że to działa. Nie zmieniając diety i długości wycieczek przez dwa tygodnie zrzuciłem 2kg sadła.
Alli działa na zasadzie blokowania wchłaniania tłuszczu przez trzustkę i organizm chcąc nie chcąc musi korzystać z rezerw. Efekt widać, muszę tylko zmniejszyć ilość tłuszczy w diecie, by po odstawieniu tabletek waga nie skoczyła znowu.
Kajman
| 05:59 czwartek, 9 września 2010 | linkuj Gdybym zeżarł coś takiego to bym zemdlał:( Mam kłopoty z nerwem błędnym i po takim jedzeniu żona wzywa pogotowie:(
Inny sposób proszę:)
donremigio
| 23:26 środa, 8 września 2010 | linkuj A to już mówię. W jedną łapę bierzesz bukiet frytek, w drugą soczysty ociekający tłuszczem kawałek pizzy z mozzarella, pepperoni, cztery sery i broń boże żadnych warzyw. Następnie wgryzasz się w pizzę i przegryzasz frytkami. Do przepłukania gardła można skosztować litr pepsi (odradzam light). Proces powtarzamy wielokrotnie.
Ważnym czynnikiem pozyskania tkanki tłuszczowej jest jednoczesny brak aktywności fizycznej. Co najwyżej można pójść do kuchni po następny kawałek pizzy i pepsi. Tylko nie należy wykonywać gwałtownych ruchów, bo to będzie niepotrzebny wydatek energetyczny. Statecznie podążamy do kuchni szurając kapciami (oderwanie nogi = zużycie energii).
W USA popularne są, równie skuteczne, diety niejakiego mcdonalda oraz kfc. Polecam je gorąco.
Kajman
| 22:45 środa, 8 września 2010 | linkuj No tak, spalić tłuszcz. Ja wolałbym dowiedzieć się jak trochę się jak trochę sadełka pozyskać !!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mawid
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]