Wykres:
Najdłuższe wycieczki:
Info:
Wykres roczny blog rowerowy donremigio.bikestats.pl
avatar
  • Dystans: 19875.39 km
  • Średnia: 23.25 km/h
  • Na siodełku: 35d 12h 00m
Szukaj:
avatar

Info

Remigiusz Królak.
Gorzów Wielkopolski.
Przejechane 19875.39 km.
Średnia 23.25 km/h.
Więcej o mnie.
button stats bikestats.pl
Kategorie:
Najdłuższa jednodniowa wycieczka: Borne Sulinowo (345km)
Epicka wycieczka na Berlin: Na BERLIN, Towarzysze !! Na BERLIN !! (240km)
Statystyki:
Odległość: 26.00 km;
Czas: 01:11 h
Średnia: 21.97 km/h;
Temperatura:15.0;

Gorzów - Łośno

Piątek, 19 marca 2010 | Komentarze 3


Dzisiaj niedaleko ze Sławkiem do Łośna. Nawet trzymał tempo, przez parę ładnych kilometrów siedział mi na kole przy 29km/h. W pewnej chwili dał mi jednak znak przeciagłym "eyyyyyyyyhhhhhhh". Znaczy się zwolnić.
Jeszcze kilka razy go tak przegonie i niedługo będzie marudził czy nie można by szybciej. Tylko rowerek musi ponaprawiać, bo tylna zębatka i łańcuch ma już ładnych parę tysięcy kilometrów przebiegu, i momentami przeskakuje jak chce mocniej depnąć.
Z powrotem już spacerkiem po ciemku. Halogeny zamontować muszę bo przy diodówce to nie widać wszystkich dziur. A po zimie to jest parę nowych oj jest.
Kategoria Wokół Gorzowa



Komentarze

kontek
| 08:38 sobota, 20 marca 2010 | linkuj Pewno, jak znajdę czas. Bo to jest tak, że godzinne bieganie to jak 2 godziny na rowerze albo więcej a że dzień ma tylko 24 h wybieram to krótsze. Mnie minęliście jak jechaliście w tamtą stronę na ścieżce rowerowej przed jeziorem.
Miałem w planach potrenować trochę na rowerze bo lubię pościgać się na MTB (za miesiąc zaczyna się Gryf). Pozdrawiam
donremigio
| 00:16 sobota, 20 marca 2010 | linkuj A to ciekawe któryś ty był bo jednego spotkaliśmy w Kłodawie jak jechaliśmy do Łośna, a drugi cień mi mignął jak wracaliśmy.
A ja do biegania to nie jestem stworzony, na rowerze to mogę jeździć cały dzień, a po przebiegnięciu dwóch kilometrów ledwo stoję.
Może kiedyś wybierzesz się z nami na rower, na Danków pojechać lub gdzieś dalej. Może nawet na Kostrzyn.
kontek
| 23:39 piątek, 19 marca 2010 | linkuj Małoście mnie przy tych 29 km/h nie potrącili :). Za tobą to się kurzyło ale kolega na górce nadrobił :D. Pozdrowienia od biegacza w Kłodawie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa arosc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]